Tchnienie, czyli ożywienie

Opublikowano:

Jezu! Ty powołujesz nas Swoim Tchnieniem,
wzywając każdego indywidualnie jego własnym imieniem.
Ty przychodzisz, przenikasz
i Swoją miłością nas dotykasz.
Rozniecasz w mym sercu Iskry miłości,
Jezu – to znak Twojej obecności!?
Ciemności przeszywasz Promieniem Swym,
Lekkim Powiewem działasz w życiu mym.
Światłem Swym napełniasz mnie,
Jezu w Tobie me serce raduje się.
Nie żałujesz gliny, by nas na nowo stwarzać
i pozwalasz nam na nowo się naradzać.
Dajesz nam nowe życie,
z którego możemy czerpać obficie.
Co było minęło, dzisiaj nie liczy się,
bo Twojej miłości swoje życie oddaję!
Swą Delikatną Dłonią mnie otulasz
i do pełnego ufności i radości pokoju pobudzasz.
Jezu Ty żyjesz, we mnie, działasz,
a serce do coraz to piękniejszej miłości rozpalasz!
Najważniejsza jest chwila ta tu – obecna
i aby Twoja miłość w nas była wieczna.
Bądź uwielbiony Panie Wszechmocny
i niech czas trwania przy Tobie będzie owocny!
Niech ma dusza w Tobie rozkwitnie,
a Twój Duch niech ją dogłębnie przeniknie!!!

Autor: Kwiatuszek