Jezus Chrystus Król wszechświata, ale czy mój?

No tak … wiemy, że Jezus Chrystus jest Panem i Królem wszechświata i nawet w to wierzymy, ale gdy zastanowimy się nad tym głębiej, to jaki to ma wpływ tak naprawdę na nasze życie, na moje i Twoje życie? Raczej żadne …
W Piśmie Św. czytamy: Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. (Mt 28,18). Jezus przyznaje, że ma władzę panowania nad niebem i ziemią, daną Mu od Ojca. Jest Królem. Ale Jego panowanie polega na służbie człowiekowi, na umywaniu mu stóp i w końcu na oddaniu swojego życia. Czy jest lub czy był drugi taki król? Nie!
Kiedyś, dobrych parę lat temu na kursie Filipa, po bardzo długiej i burzliwej rozmowie z Jezusem, wybrałam Go, jako jedynego swojego Pana i Zbawiciela, i oddałam Mu całe swoje życie, takie jakie ono było w tamtym momencie pod Jego królowanie. Zsiadłam z tronu mojego życia i to miejsce oddałam Jezusowi. Ponieważ On najlepiej wie, czego i kiedy mi potrzeba. Wie, co dla mnie jest dobre, a co nie. I ufam Jemu, bardziej niż sobie!
Pierwszym dla mnie widocznym znakiem panowania w moim życiu Jezusa była przemiana mojego serca. Moje serce – to twarde, otoczone kamiennym murem, niezdolne do miłości, zostało przez Boga przemienione. Mogłam pokochać mojego tatę, takim jakim był i zgodzić się na moje życie, takie jakie ono było. To dla mnie wielki cud, ponieważ o własnych siłach nie byłam do tego zdolna. Od tamtej pory czy jest dobrze czy też nie, a w życiu codziennym bywa różnie, nie zawsze jest pięknie i kolorowo, idę z Jezusem przez życie – staram się, aby tak było. Dokonując różnych wyborów w swoim życiu, pytam się Go, co by zrobił na moim miejscu? Czy oszukałby czy powiedziałby prawdę? Czy mataczyłby czy też nie? Czy zemściłby się czy przebaczył? Odpowiedzi są jasne. Wsłuchuję się więc w Jego głos i czytam Pismo Święte. Czuję Jego troskę i opiekę, doświadczam Jego obecności i wielkiej miłości każdego dnia. Sprawia On niesamowite i niemożliwe rzeczy w moim życiu!!! On jako Król wszechświata, ale i mój Król nigdy mnie nie oszukał i nie okłamał. Zawsze mówi prawdę i pragnie mojego szczęścia.
Całe swoje życie każdego dnia staram się poddawać Jemu. Raz wybrawszy nieustannie wybierać muszę! Każdego dnia. I to Jezus sprawia we mnie to, iż chcę służyć innym, chcę być dla nich, chcę ich kochać, że mogę przebaczyć tym, którzy mnie skrzywdzili, nie żywiąc do nich urazy. Wiem, że z Nim wszystko mogę, a bez Niego nic! Dziękuję Bogu za tę łaskę, a Wam wszystkim życzę byście nie bali się oddać Mu swojego życia, i abyście doświadczyli tego na czym w rzeczywistości polega panowanie i królowanie Jezusa w życiu. I uwierzcie mi, że można na tym tylko zyskać!
„Królowi wieków nieśmiertelnemu, niewidzialnemu, Bogu samemu – cześć i chwała na wieki wieków! Amen.” 1 Tm 1, 17
MAGDALENA
KategorieBez kategorii